genealogia.mrog.org
Strona główna  •  Nawigacja  •  Wyszukiwarka  •  Oznaczenia graficzne  •  Formularz kontaktowy  •   •  Zasady korzystania

AWZ z siostrami przed sądem oskarżony o zabójstwo parobka śp. Zajadłego. Po całodziennej rozprawie skazano go na 8 lat więzienia

AWZ z siostrami przed sądem oskarżony o zabójstwo parobka śp. Zajadłego. Po całodziennej rozprawie skazano go na 8 lat więzienia
rodzaj obiektuartykuł prasowy
stworzenie obiektu16.12.1933 (Bydgoszcz)
przechowywanieostatnio, Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa
miejsce w repozytorium: https://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?id=191512
ostatnio (Bydgoszcz), Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu
kogo lub czego dotyczy
dane bibliograficzne Dzień Bydgoski, numer 288 z 16.12.1933

Źródło

  • {#1} AWZ z siostrami przed sądem oskarżony o zabójstwo parobka śp. Zajadłego. Po całodziennej rozprawie skazano go na 8 lat więzienia (MR14425), 16.12.1933, Bydgoszcz, Dzień Bydgoski, numer 288 z 16.12.1933; miejsce w źródle: strona 5; przechowuje: Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa, miejsce w repozytorium: https://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?id=191512; przechowuje: Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu
    AWZ z siostrami przed sądem oskarżony o zabójstwo parobka śp. Zajadłego. Po całodziennej rozprawie skazano go na 8 lat więzienia 16.12.1933 Bydgoszcz [MR14425] (b) Głośna swego czasu sprawa zabójstwa parobka śp. Zajadłego dokonana w Jastrzębiu przez AWZ znalazła się wczoraj na wokandzie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.
    Trybunałowi przewodniczył p. wiceprezes Szechowicz, przy udziale sędziów S. O. Zabierowskiego i Gajewskiego. Oskarżał podprokurator p. Blejdorn.
    Na ławie oskarżonych zasiadł jako główny obwiniony 23-letni AWZ, obok zaś dwie jego siostry: 25-letnia MWZ i 30-letnia HWZ, oraz 25-letni WNT, oskarżeni o podżeganie do zabójstwa.
    Akt oskarżenia zarzucał AZ, że 11 czerwca bm. podczas sprzeczki strzelił z browninga do śp. Zajadłego, powodując jego śmierć.
    Przesłuchano cały szereg świadków, których zeznania były obciążające dla Z. Odczytano również zeznania śp. Zajadłego złożone pod przysięgą w szpitalu. Według tych zeznań, sprawa przedstawia się n astępująco: - j śp. Jan (sic!) Zajadły, liczący 26 lat życia, będąc bez pracy zgłosił się dnia 9 czerwca bm. da Za-, krzewskiego o zatrudnienie i został przyjęty ja- j ko robotnik sezonowy. Dnia 11 czerwca Z. polecił Zajadłemu zaprząc konia do bryczki, i pojechać z AZ do miasta. Gdy Zajadły zajechał przed dom, AZ zauważyła, * e koń ma źle powiązaną uzdę, wobec czego poleciła Zajadłemu aby zmienił sznurek. Zajadły wyciągnął kawałek sznurka z dywanu, znajdującego się na bryczce, którym próbował związać uzdę. AZ widząc, że sznurek jest zły kazała przynieść inny, przyczcm odezwała się „ty ośle, ty durniu, rób co ci każę!” Znieważony niozaslużcnie Zajadły uczuł się dot. knięty i odpowiedział: „Jak ja osioł to i ty osioł”. Od słów tych powstała kłótnia, w czasie której śp. Zajadły podziękował za służbę, żądając zwrotu dokumentów. Na to nadszedł Z. krzycząc: „wpierw będziesz miał mordę zbitą, że się ośmielasz mówić do jaśnie panienki „ty”[”], poczem wyciągnął z kieszeni rewolwer. Wówczas to Zajadły chwycił za korzeń drzewa, grożąc, że kto się do niego zbliży będzie bił. W tej chwili dobiegł T. i wyrwał Zajadłemu drzewo, a Z. począł parobka bić po głowie. T. zaś nawoływał Z., aby mu dał rewolwer a on się rozprawi z Zajadłym. Przejęty strachem Zajadły począł uciekać, a dopadłszy kupy kamieni chwycił jeden z nich i rzucił między Z. i jego siostry, potem rzucił drugi nie trafiając jednak nikogo. Gdy Zajadły zabrał się do ponownej ucieczki padł nieszczęsny strzał, który ugodził go w plecy. Odwieziony do szpitala powiatowego na Bielawskach Zajadły zakończył życie 18 lipca, skutkiem zakażenia, które powstało w okolicy pęcherza. WZ do winy się nie przy znaje, tłumacząc, że działał w obronie koniecznej. Zeznania przesłuchanych dotychczas świadków nie wiele różniły się od zeznań śp. Zajadłego. Rozprawę przerwano do godz. 4 popoł. celem przesłuchania nowych świadków. W dalszym ciągu rozprawy przesłuchano nowych świadków, którzy potwierdzili zeznania tragicznie zmarłego śp. Władysława Zajadłego oraz, że oskarżony T. oraz H. i MZ w chwili pościgu za Zajadłym nawymiany. Zaproszenia na bal sywelstrowy, już tego bandyty [sic! pomyłka drukarska – komentarz MR]. Następnie przesłuchana została matka Z. która nic nowego do sprawy nie wniosła. W końcu zabrał głos prokurator podkreślając, że Z. jost jednostką niebezpieczną i szkodliwą dla społeczeństwa, że nadużywa broni. Bywały bowiem takie wypadki, że przykładał ludziom broń do głowy, grożąc zabiciem, a raz już pozostawał pod zarzutem zabójstwa śp. Przenikowskiego. Pozatem był już karany za oszczerstwo.
    Po przemówieniu obrońcy, o godz. 7 mej wieczorem sąd wydał wyrok skalujący AWZ na 8 lat więzienia, przyczem z obawy przed matactwem zarządził areszt zapobiegawczy. Oskarżonego T repkę skazano na 8 miesięcy więzienia, zaś siostry Z. H. i M. skazano na 6 miesięcy więzienia, przyczem co do tych trzech osób sąd zawiesił wykonanie kary na lat trzy.
    odpis: 26.01.2020
Identyfikator rekordu: MR14425
Ostatnie zmiany: 26.01.2020
Polityka prywatności:
  • plik № 2 — tylko dla genealoga
  • pliki — publiczne dla wszystkich
  • rekordy — publiczne dla wszystkich
  • właściwości — publiczne dla wszystkich
Zaproponuj zmiany
Stworzono w aplikacji JSFamilia