genealogia.mrog.org
Strona główna  •  Nawigacja  •  Wyszukiwarka  •  Oznaczenia graficzne  •  Formularz kontaktowy  •   •  Zasady korzystania

P. WZ nadal strzela do ludz. Po śp. Pszeniczkowskim – dogorywa robotnik W. Zajadły

P. WZ nadal strzela do ludz. Po śp. Pszeniczkowskim – dogorywa robotnik W. Zajadły

Źródło

  • {#1} P. WZ nadal strzela do ludz. Po śp. Pszeniczkowskim – dogorywa robotnik W. Zajadły (MR14430), 14.06.1933, Toruń, Dzień Pomorski, numer 134 z 14.06.1933; miejsce w źródle: strona 8; przechowuje: Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa, miejsce w repozytorium: https://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?id=217035; przechowuje: Wojewódzka Biblioteka Publiczna – Książnica Kopernikańska w Toruniu, miejsce w repozytorium: 06602
    P. WZ nadal strzela do ludz. Po śp. Pszeniczkowskim – dogorywa robotnik W. Zajadły 14.06.1933 Toruń [MR14430] Ub. niedzieli w godzinach południowych wieś Żołędowo w powiecie bydgoskim i okolica wstrząśnięte zostały wiadomością o niesłuchanem zajściu, jakie miało miejsce na podwórzu „dziedzica” p. AWZ, skutkiem czego raniony został śmiertelnie przez pierwszego 27-letni robotnik rolny Władysław Zajadły.
    AWZ… Nazwisko to znane jest nie tylko w tamtejszej wsi i okolicy, lecz także i w Bydgoszczy, a nawet jeszcze dalej. Związane ono jest z podobnym wypadkiem, który zakończył się śmiercią ś. p. Pszeniczkowskiego. I wówczas rozległy się po krótkiej sprzeczce dwa strzały, po których padł martwy robotnik. Sprawa oparła się o sąd, jednak wobec braku dowodów, p. Z. opuścił ławę oskarżonych z wyrokiem uniewinniającym, by kontynuować nadal swój system oparty na prawie pięści…
    Wiadomość o ponownem użyciu broni przez p. Z. do swego pracownika — postawiła na nogi całą wieś. Przed domem jego zebrała się wkrótce spora liczba człopów i robotników w sile około 100 ludzi, którzy zamierzali dokonać na krewkim „diedzicu” samosądu. Przed nieuchronnym lynchem ochroniła p. Z. policja…
    Według zebranych przez nas szczegółów, zajście miało przebieg następujący:
    W czasie zakładania koni do wozu, furman Zajadły odezwał się krnąbrnie do siostry p. Z., która zwróciła się doń z opryskliwą uwagą. W toku wymiany słów do sprzeczających się podszedł sam Z., który stał się powodem rękoczynu. Krótko mówiąc — Z. wraz z podobną sobie co do usposobienia siostrą poczęli okładać parobka, przyczem Z. użył kolby rewolweru. Maltretowany robotnik skoczył w pewnej chwili po kamień. W tej chwili padł ugodzony kulą rewolwerową w lewy bok. Strzał padł z tyłu…
    Około godz. 15 odstawiono nieprzytomnego parobka do szpitala powiatowego na Bielawkach w Bydgoszczy. Stan jego jest beznadziejny.
    Z. osadzony został do dyspozycji sędziego śledczego przy S. O. w Bydgoszczy w areszcie prewencyjnym przy Wałach Jagiellońskich.
    Śledztwo wdrożone z całą energją przez organa policyjno-sądowe napotyka na niesłychane trudności, gdyż i tym razem krwawa scena rozegrała się przy nielicznych świadkach.
    odpis: 26.01.2020
Identyfikator rekordu: MR14430
Ostatnie zmiany: 26.01.2020
Polityka prywatności:
  • plik № 2 — tylko dla genealoga
  • pliki — publiczne dla wszystkich
  • rekordy — publiczne dla wszystkich
  • właściwości — publiczne dla wszystkich
Zaproponuj zmiany
Stworzono w aplikacji JSFamilia