genealogia.mrog.org
Strona główna  •  Nawigacja  •  Wyszukiwarka  •  Oznaczenia graficzne  •  Formularz kontaktowy  •   •  Zasady korzystania • Kopiujesz? Podaj źródło!

Sprostowanie dot. zdjęcia raczej nie Ludwika Roga

rodzaj zdarzeniasprostowanie błędów
data zdarzenia w piątek 5 stycznia 2024 r.
1 rok, 1 miesiąc i 11 dni temu (na dzień 16.02.2025)
kogo lub czego dotyczy

×7
błędne dane Na zdjęciu MR00388 jest Ludwik Róg — a mężczyzna na zdjęciu MR00375 jest od pierwszego młodszy, są podobni, drugi jest synem pierwszego
poprawne dane Skoro Ludwikowa żona Karolina zmarła w 1920 r. jako wdowa, a autorem pierwszego zdjęcia był Florian Schabowski, który zakład fotograficzny w Tarnobrzegu miał prawdopodobnie bezpośrednio po pierwszej wojnie światowej, ponadto domniemany syn z drugiego zdjęcia ponoć wcale nie jest podobny, a na pewno nie jest młodszy, to muszę uznać, że nie wiem, kto jest na pierwszym zdjęciu
miejsce występowania błędów dotychczasowe publikacje
okoliczności ujawnienia Akt zgonu Karoliny Róg
Cztery pokolenia hajnowskich fotografów

Źródło

  • {#1} Cztery pokolenia hajnowskich fotografów (MR15649), Gazeta Współczesna (Jot) 22.05.2005, https://wspolczesna.pl/z/ar/5581844
    Dziadek Florian. Senior rodu rozpoczął przygodę z fotografią przed wojną. Pracował w Niemczech w fabryce Agfy. Tam pobierał profesjonalną wiedzę na temat wykonywania zdjęć. Wypracował sobie specjalność retuszera. Stara technika fotografii polegała na wykonywaniu negatywów na szklanych płytach lub negatywach ciętych. Zręczność przy wykonywaniu trudnego, ręcznego retuszu na takim materiale, nie wszystkim była dana. Te umiejętności ustawiły Floriana Schabowskiego wysoko w hierarchii wykwalifikowanych pracowników Agfy. Pozwoliło to młodemu człowiekowi na zgromadzenie oszczędności i rozpoczęcie po powrocie pracy w Polsce. Fotograf był wtedy niczym artysta. Umiejętność doboru światła, ustawienia obiektu i świadomość, że zdjęcie można było wykonać tylko raz, powodowała, że fotografia była prawdziwą sztuką. Zakład Floriana Schabowskiego funkcjonował z powodzeniem w Tarnobrzegu. Wszystkie unikalne umiejętności zdobyte w Niemczech oraz w Polsce zostały przekazane synowi, który wyruszył w świat - na Podlasie.
    Jerzy Schabowski do Hajnówki trafił, bo tu właśnie służył w wojsku. Tak przynajmniej sam mówił. Ale tak naprawdę został dla miłości. Przez całe życie tak bardzo zżył się z Hajnówką, że stał się niejako instytucją, częścią dziejów tego miasteczka. Tylko najstarsi pamiętają jego pierwsze kroki przy zakładaniu firmy.
    odpis: 31.10.2022, Maciej Róg
Identyfikator rekordu: rectification-20240105
Ostatnie zmiany: 16.02.2025
Prywatność:
  • data i czas — publiczne dla wszystkich
  • rekordy — publiczne dla wszystkich
  • właściwości — publiczne dla wszystkich
  • wyszukiwarki internetowe — nie
Zaproponuj zmiany
Stworzono w aplikacji JSFamilia