genealogia.mrog.org
Strona główna  •  Nawigacja  •  Wyszukiwarka  •  Oznaczenia graficzne  •  Formularz kontaktowy  •   •  Zasady korzystania

odpis Straszne samobójstwo w parku

rodzaj zdarzeniaodpis
data sporządzenia odpisu w niedzielę 26 stycznia 2020 r.
4 lata, 2 miesiące i 27 dni temu (na dzień 22.04.2024)
źródłoStraszne samobójstwo w parku Straszne samobójstwo w parku 09.11.1927 Piotrków Trybunalski [MR14434]
miejsce w źródle2
autor odpisuMaciej Róg
treść odpisu
Straszne samobójstwo w parku 09.11.1927 Piotrków Trybunalski [MR14434] 47-letni robotnik podpalił nabój dynamitowy w ustach i padł martwy z rozerwaną w kawałki głową.
W ub. niedzielę miał miejsce w parku 3-go Maja w Częstochowie wypadek strasznego mrożącego krew w żyłach samobójstwa. — Szczegóły tragicznego czynu przedstawiają się następująco:
Liczni spacerowicze niedzielni w parku już od godz. 10-ej r.[rano] zauważyli jakiegoś biednie odzianego mężczyznę, który zwolna błądził po alejkach bądź też przysiadał na ławkach ująwszy oburącz głowę, pogrążał się w smutnych dumaniach. Zachowanie się jego zdradzało jakiś wewnętrzny niepokój i przygnębienie.
Wreszcie na kilka minut przed g. 2-gą po poł. mężczyzna ów zdecydowanym krokiem udał się na boczną a lejkę w końcu parku od strony klasztoru, wszedł za rosnące tam pod parkanem krzewy i zatrzymawszy się obok drzewa począł coś szybko manipulować przy ustach. Kilka osób widziało tę scenę, wydało im się jednak że nieznajomy zapala papierosa.
Nagle rozległ się potężny huk i tajemniczy mężczyzna runął na ziemię z rozerwaną głową. Krwawe szczątki urwanej do połowy głowy siłą wybuchu rozrzucone zostały po krzakach, częścią nawet przerzucone poprzez wysoki parkan na chodnik uliczny. Krew i masa mózgowa obryzgały wokół krzewy płot drzewa, opodal upadła oderwana część lewej ręki.
Detonacja była tak silna, że słyszano ją w całem mieście, z tego powodu powstały nawet wersje o wybuchu bomby. Przybyła natychmiast policja i poczęły gromadzić się tłumy publiczności.
Okazało się, że nieszczęsny ów mężczyzna popełnił samobójstwo w ten sposób, iż do ust włożył używany w kopalniach nabój dynamitowy, podpalił lont zapałką, przytrzymując go lewą ręką. W kieszeni denata znaleziono dowody osobiste [o]raz książeczkę Kasy Chorych, z których ustalono, że jest nim 47-letni Franciszek Zajadły, zam. we wsi Lesiniec, gm. Grabówka, a przynależący do gm. Stanowisko, pow. koneckiego. Zmasakrowane zwłoki denata przewieziono natychmiast do kostnicy szpitala Panny Marji.
Przyczyna samobójstwa dotychczas nieznana, to też policja wszczęła dochodzenie.
kogo lub czego dotyczy

Straszne samobójstwo w parku (09.11.1927)
Identyfikator rekordu: MR14434-C
Ostatnie zmiany: 22.03.2020
Polityka prywatności:
  • data i czas — publiczne dla wszystkich
  • rekordy — publiczne dla wszystkich
  • właściwości — publiczne dla wszystkich
Zaproponuj zmiany
Stworzono w aplikacji JSFamilia