genealogia.mrog.org
Strona główna  •  Nawigacja  •  Wyszukiwarka  •  Oznaczenia graficzne  •  Formularz kontaktowy  •   •  Zasady korzystania
dziadek po mieczu:
 
babcia po mieczu:
 
dziadek po kądzieli:
 
babcia po kądzieli:
 

Wojciech Sosiński

  Wojciech Sosiński — Wojciech Sosiński (fotograf: Atelier Soida Laurahütte — obecnie Siemianowice Śląskie) Wojciech urodził się w środę 3 kwietnia 1872 r. (Lubomierz, obecnie POL‑WP), a zmarł  w czwartek 27 września 1934 r.  o godzinie szóstej rano w Siemianowicach Śląskich, obecnie POL‑SL

 pochowany w niedzielę 30 września 1934 r.  o godzinie szesnastej (cmentarz parafialny w Siemianowicach Śląskich, Siemianowice Śląskie, obecnie POL‑SL)

żył 62 lata i 5 miesięcy; urodził się 151 lat i 11 miesięcy temu, a zmarł 89 lat temu (na dzień 31.03.2024)
dzieci:
Wojciech miał 3 dzieci — 1 córkę i 2 synów
Pierwsze dziecko urodziło się, jak Wojciech miał 36 lat,
a ostatnie — jak miał 42 lata

Notatki

Źródła

  • {#1} Rodzinne wspomnienia 22.05.1997 Wieluń [MR02596] Ignacy Jendrzejaczyk o bracie Józefie. Rodzinne wspomnienia (MR02596), Ignacy Jendrzejaczyk (22.05.1997, Wieluń); miejsce w źródle: 9-10
    Józef ur. 1.01.1910 r. na gajówce w Kuźniczce — Kuźniczka należała do wsi Skotnica; zmarł 12.07.1958 r. Ukończył Seminarium Nauczycielskie w Krotoszynie i zaraz powołany został do wojska do podchorążówki w Śremie k. Poznania na jeden rok. Od września 1930 roku do kwietnia 1939 r. uczył w szkole w Siemianowicach Śląskich. W roku 1932 po ćwiczeniach wojskowych otrzymał stopień podporucznika. Był to pierwszy ofcer ze wsi Strojec. W kwietniu 1939 roku powołany do wojska do Mikołowa na Śląsku. I stąd 1 września, jako dowódca oddział P-panc brał udział na wojnie w walce przeciwko Niemcom. Na lubelszczyźnie wzięty do niewoli 20 września 1939 roku. Przebywał w obozie jenieckim: Kriegsgefangenenofizierlager II C Woldenberg. W skrócie Oflag II C liczył 5908 oficerów polskich, a także 733 podchorążnych, podoficerów i szeregowców. Woldenberg to miasto na Pomorzu Zachodnim, nazwa polska Dobiegniew i należy obecnie do Polski. 25 stycznia 1945 roku nastąpił wymarsz z obozu. Na placach apelowych o godzinie 7 rano stanęło około 6,5 tysiąca jeńców gotowych do wymarszu ewakuacyjnego. Wymarsz trwał od 8 do 11 godziny. Na czele kolumny posuwał się oddział konwojentów w sile dwu plutonów. Po bokach szły łańcuchy obstawy. Ostrzegano, że kto będzie opóźniał marsz i pozostawał w tyle, będą strzelać. Widziano jak wachamani kłuli bagnetami opieszałych i że na końcu kolumny słychać było odgłosy strzałów. Lista oficerów polskich zabitych i rannych w marszu było 45. Drogi były zaśnieżone i było bardzo mroźno. Józef maszerował w jednej z pierwszych kolumn i te kolumny dotarły do Lubeki. Niektóre kolumny z tyłu zostały zajęte przez oddziały radzieckie. Posiłki były mniej niż małe. Z Lubeki po zakończeniu działań wojennych wracał jak najszybciej do Ojczyzny. W Siemianowicach oczekiwała go żona przez okres 5-ciu lat. W Siemianowicach poślubił Helenę Sosińską w 1939 r. Dzieci nie mieli. Pracowała na stanowisku dyrektora w fabryce czekolady „Hanka” w Siemianowicach. Jej ojciec był posłem na sejm śląski w Katowicach. Zmarł około 1934 roku. Miała trzy siostry i czterech braci. Dwaj bracia młodzi w wieku 25 i 28 lat — z zawodu jeden muzyk grał w Filharmonii w Katowicach, drugi skończył prawo w Poznaniu — jako jedni z pierwszych aresztowani i wywiezieni do obozu w Oświęcimiu — tam w ciągu miesiąca zginęli.
    odpis: 19.12.2010, Maciej Róg
  • {#2} Kwestionariusze osobowe i zdjęcia fotograficzne posłów III kadencji [MR11925] Kwestionariusze osobowe i zdjęcia fotograficzne posłów III kadencji (MR11925); miejsce w źródle: plik 47.jpg; przechowuje: Archiwum Państwowe w Katowicach, Sejm Śląski w Katowicach, miejsce w repozytorium: PL/12/17/0/1.2/1084 SzwA jedn. 20270629
    odpis: 04.11.2014, Maciej Róg
  • {#3} Dokument śmierci Wojciecha Sosińskiego [MR11928] Dokument śmierci Wojciecha Sosińskiego (MR11928); miejsce w źródle: Urząd Stanu Cywilnego w Siemianowicach Śląskich 297/1934
    odpis: 04.11.2014, Maciej Róg
  • {#4} Nekrolog Wojciecha Sosińskiego w Polsce Zachodniej [MR11929] Nekrolog Wojciecha Sosińskiego w Polsce Zachodniej (MR11929), Polska Zachodnia nr 268 z 29.09.1934 http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/docmetadata?id=24500 Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu sygn. GSL P 31731 IV DVD GSL00032
    Nekrolog Wojciecha Sosińskiego w Polsce Zachodniej [MR11929] Ś.p. Wojciech Sosiński
    27 września br. zmarł w Siemianowicach Śląskich w wieku lat 62, śp. Wojciech Sosiński, czynny członek i działacz szeregu organizacyj chrześcijańsko-demokratycznych, członek Rady naczelnej oraz wiceprezes Śląskiego zarządu wojewódzkiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracji. Śp. Zmarły z ramienia tego stronnictwa piastował ostatnio mandat poselski do Sejmu Śląskiego, a poprzednio był długoletnim posłem do Sejmu Rzeczypospolitej. Przed wojną śp. Zmarły brał żywy udział w polskim ruchu robotniczym w b. zaborze pruskim, w szeregach Z. Z. P. i był wybrany przez Polaków posłem do parlamentu Rzeszy Niemieckiej. W okresie walk wyzwoleńczych na Śląsku, śp. Zmarły stał w szeregach powstańczych, jak również brał czynny udział w plebiscycie. Do ostatnich też chwil był honorowym członkiem Magistratu m. Siemianowice. Pogrzeb śp. Zmarłego odbędzie się w niedzielę, dnia 30 września br. o godzinie 16 w Siemianowicach.
    *
    Z powodu śmierci posła na Sejm Śląski śp. Wojciecha Sosińskiego P. Wojewoda Śląski Dr. Grażyński przesłał kondolencję na ręce p. marszałka Sejmu Śląskiego. Równocześnie w imieniu P. Wojewody złożył na ręce rodziny po śp. Zmarłym wyrazy współczucia starosta powiatu katowickiego dr. Seidler.
    odpis: 04.11.2014, Maciej Róg
  • {#5} Pożegnanie Wojciecha Sosińskiego przez Wojciecha Korfantego [MR11930] Pożegnanie Wojciecha Sosińskiego przez Wojciecha Korfantego (MR11930), Wojciech Korfanty, Polonia nr 3579 z 28.09.1934 s. 10
    Ś.p. Wojciech Sosiński
    Nagle i niespodziewanie zeszedł z tego świata śp. Wojciech Sosiński. We czwartek rano, po kilkudniowem zaledwie zasłabnięciu, opuścił nas ten wytrwały, niezmordowany działacz chrześcijańsko-społeczny. Do ostatniej chwili był czynny. W niedzielę jeszcze był na zebraniu w Bytkowie, gdzie wygłosił referat. Znał go nie tylko cały Śląsk, ale i cała Polska robotnicza i nasze wychodźtwo. Od lat dziesiątków brał wybitny udział w polskim ruchu chrześcijańsko-społecznym i należał do najwybitniejszych działaczy robotniczych, którzy zaletami swego umysłu i serca i dzięki swojej pracowitości i ofiarności wybili się na czoło ruchu robotniczego.
         Takich działaczy, pochodzących z ludu, z ludem żyjących i dla ludu pracujących, niestety, w Polsce, mamy jeszcze niewielu.
         Pożegnanie Wojciecha Sosińskiego przez Wojciecha Korfantego [MR11930]Znałem go od lat dziesiątków, bo przeszło 30 lat z nim współpracowałem. Znałem go, gdy jeszcze przebywał w Westfalji i stał tam na czele Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, znałem go, gdy jako prezes głównego zarządu tej organizacyi wraz z całym zarządem przybył do Katowic, i gdy razem z nim i jego kolegami objeżdżaliśmy na Śląsku wioskę za wioską, by zakładać filje Z.Z.P., znałem go przy pracy narodowej i politycznej, znałem go jako posła do parlamentu Rzeszy niemieckiej, znałem go podczas walk plebiscytowych i powstańczych, potem jako posła do Sejmu R.P. i Sejmu Śląskiego. Współpracowałem z nim aż do chwili ostatniej.
         Zawsze by[ł] ten sam. Do ostatniej chwili swego żywota uczył się i swoją wiedzą dzielił się z bracią robotniczą, bądź to żywem słowem, bądź to piórem. Dla niego żadna praca nie była za ciężka, żadne trudności i żadne niebezpieczeństwa nie istniały, gdy chodziło o dobro Ojczyzny, Kościoła i ludu. A przedewszystkiem odznaczał się pięknymi przymiotami charakteru. Był wytrwały, niezmordowany, a co najważniejsza, stały i wierny swojemu programowi i chrześcijańskiemu poglądowi na świat. Obca mu była intryga, zawsze był szczery i otwarty. Nie było takich skarbów, któremiby było można go kupić, bo jego przekonania były mu droższe nad wszystko. W tej dziedzinie nie znał ustępstw ani kompromisów. Był przedewszystkiem wierny. Wierny Bogu, Ojczyźnie, ruchowi chrześcijańsko-społecznemu i swoim przyjaciołom i towarzyszom pracy. W dzisiejszych czasach kryzysu moralnego, gdy ludzie wszystko kupują i sprzedają, gdy zdrada przykonań i przyjaciół stała się cnotą, ś. p. Sosiński był wyjątkowo jasną postacią w naszem życiu publicznem.
         Pożegnanie Wojciecha Sosińskiego przez Wojciecha Korfantego [MR11930]Pożegnał się z nami mąż, który ma wielkie zasługi dla Ojczyzny i ruchu chrześcijańsko-społecznego. A mimo to zawsze był skromny, żadnych nagród i żadnych odznaczeń nie żądał, ani się o nie nigdy nie starał. Spełnienie obowiązku było jego największą nagrodą. Ś.p. Wojciech Sosiński był jednym z tych działaczy ludowych, którzy w czasie niewoli najwięcej przyczynili się do narodowego uświadamiania ludu polskiego, do utwierdzania go w wierze ojców, do budzenia w nim dumy narodowej i godności obywatelskiej i do podtrzymywania w nim wiary w zmartwychwstanie wolnej i niepodległej Ojczyzny. We wszystkich walkach i pracach żywo uczestniczył, miał zawsze czas, nigdy się nie skarżył na nawał pracy, nie cofał się przed żadnym trudem i żadnem niebezpieczeństwem. Podczas walk plebiscytowych i powstańczych, w których żywy brał udział, trwał na wyznaczonym mu posterunku jak prawdziwy żołnierz. W Sejmach polskich, czy to w Warszawie, czy w Katowicach, należał zawsze do najpracowitszych posłów, a w Stronnictwie do najruchliwszych działaczy. Człowiek ten żył tylko troską o moralne i materjalne podniesienie ludu pracującego i o zapewnienie mu słusznych praw.
         Odszedł od nas przedwcześnie i brak jego żywo odczuwać będziemy. Imię jego pozostanie w pamięci społeczeństwa, w którego sercu budował sobie naitrwalszy pomnij.
         Niech odpoczywa w spokoju!

    Pożegnanie Wojciecha Sosińskiego przez Wojciecha Korfantego [MR11930]Śp. Wojciech Sosiński, poseł na Sejm Śląski, urodził się 3 kwietnia 1872 r. w Lubomierzu w pow. Pleszewskim w Wielkopolsce. Stosunki polityczne zniewoliły śp. Wojciecha Sosińskiego już w młodym wieku do opuszczenia stron rodzinnych i wyjechania na obczyznę, gdzie pracował jako robotnik hutniczy. Osiadł w Berlinie, gdzie zapoznał się z katolickim ruchem społecznym i należał tam do towarzystw polskich. Następnie śp. Sosiński przeniósł się do Velten pod Berlinem, znanego ośrodka przemysłowego, i tam zabrał się energicznie do szerzenia wśród robotników polskich ducha narodowego. Założył pierwsze towarzystwo polskie, które w roku 1895 wybudowało kościół katolicki. W roku 1897 przeniósł się śp. Wojciech Sosiński do Ruhrort nad Saarą, gdzie założył szereg towarzystw polskich, jak: „Sokół”, towarzystwa śpiewu, organizacje robotnicze, kościelne i spółdzielcze. Podczas Jego tam pobytu nie było niedzieli, by nie przemawiał w języku polskim na zebraniu, wiecu wzgl. jakiejś uroczystości. Pozatem walczył śp. Wojciech Sosiński o wprowadzenie do kościoła polskich nabożeństw i odprawianie ich przez księży Polaków. W roku 1902 wstąpił do Chrześcijańskiego Związku Metalowców i był z (sic!) jednym z założycieli Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, którego był długoletnim prezesem. Jego zasługą było również połączenie z Z.Z.P. — Polskiego Związku Zawodowego w Poznaniu i „Wzajemnej Pomocy” w Bytomiu.
         W roku 1908 śp. Wojciech Sosiński przeniósł się do Bochum, gdyż tam została przeniesiona centrala Z.Z.P. Był on wtenczas prezesem Z.Z.P. oraz redaktorem organu tej organizacji „Zjednoczenie”. Władze pruskie wydały głośną kagańcową ustawę o stowarzyszeniach, która Polakom zamykała zupełnie usta. Śp. Wojciech Sosiński nie ustawał jednak w pracy nad krzewieniem ducha narodowego, to też był 20 razy karany przez władze pruskie. M. in. w Rybniku został zasądzony na 3 miesiące więzienia.
         W roku 1911 przeniósł się śp. Sosiński do Katowic i tutaj na Górnym Śląsku nadal pracował w organizacjach zawodowo-robotniczych. W walce o polepszenie bytu robotnikom zorganizował w roku 1913 strejk (sic!), który trwał kilka tygodni.
         W roku 1912 został śp. Sosiński wybrany do parlamentu niemieckiego, na terenie którego zawsze odważnie bronił spraw polskich. Po wygaśnięciu mandatu w roku 1919 poseł Sosiński został kilkakrotnie przez władze niemieckie aresztowany pod zarzutem zdrady stanu. Przed prześladowaniem go ze strony „Grenzschutzu” musiał dwukrotnie uchodzić z terenu Górnego Śląska do b. Królestwa. Śp. Wojciech Sosiński brał czynny udział w walkach powstańczych i w pracach plebiscytowych. Należał do Komisarjatu Rad Ludowych w Sosnowcu, gdzie prowadził decernat wojskowy. W roku 1924 (sic!) wszedł śp. Sosiński do Sejmu Konstytucyjnego Rzplitej. W roku 1930 został wybrany do Senatu i Sejmu Śląskiego. Godności senatora zrzekł się, a zatrzymał mandat do Sejmu Śląskiego, w którym pracował do ostatniej chwili.
         Śp. poseł Sosiński był prezesem powiatowym Ch. D., jednym z założycieli Ch. D. i h. Z. Z. na Górnym Śląsku, a także współzałożycielem Związku Powstańców i b. Żołnierzy. W uznaniu Jego zasług został mianowany członkiem honorowym „Sokoła” i wielu innych organizacyj kulturalno-społecznych
    odpis: 04.11.2014, Maciej Róg
  • {#6} Okładka Polonii po śmierci Wojciecha Sosińskiego [MR11933] Okładka Polonii po śmierci Wojciecha Sosińskiego (MR11933), Polonia nr 3579 z 28.09.1934 s. 1
    W czwartek, dnia 27 bm. o godz. 5,40 zasnął w Bogu po krótkich cierpieniach w 62 rok życia nasz nieodżałowanej pamięci członek Rady Naczelnej, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego i prezes Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracjiposeł na Sejm śląski i b. długoletni poseł do Sejmu R.P. i do parlamentu Rzeszy Niemieckiej, wiceprezes Rady Naczelnej Chrześcijańskiego Zjednoczenia Zawodowego, prezes Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczego, członek Zarządu Chrześcijańsko-Społecznego Instytutu Wydawniczego oraz członek Rady Naczelnej Stowarzyszenia Powstańców i b. Żołnierzy - uczestnik powstań śląskich

    ś.p. Wojciech Sosiński

    Zmarły jako jeden z czołowych działaczy w ruchu chrześcijańsko-społecznym swą wytrwałą długoletnią i ofiarną pracą około budowy Wielkiej Polski, opartej na fundamentach zasad narodowych i chrześcijańskich, zaskarbił sobie pełny szacunek i uznanie wśród społeczeństwa katolickiego. Pamięć o Jego zacnem i szlachetnem życiu zachowamy dozgonnie
         Wyprowadzenie zwłok z domu żałoby w Siemianowicach, narożnik ul. Bytomskiej i św. Barbary na miejscowy cmentarz nastąpi w niedzielę, dnia 30 bm. o godz. 16-tej.
         Nabożeństwo żałobne odbędzie się w kościele parafjalnym św. Krzyża w Siemianowicach w poniedziałek o godz. 7,30 (…)
    odpis: 08.11.2014, Maciej Róg
  • {#7} Nekrolog Wojciecha Sosińskiego w Polonii [MR11934] Nekrolog Wojciecha Sosińskiego w Polonii (MR11934), Polonia nr 3579 z 28.09.1934 s. 7
    Dnia 27 bm. o godz. 6 zmarł nagle mój najukochańszy mąż, nasz troskliwy ojciec, teść i dziadek

    śp. Wojciech Sosiński

    przeżywszy lat 62.
         O czem zawiadamia w smutku pogrążona
    RODZINA.
         Pogrzeb odbędzie się w niedzielę, 30 bm. o godz. 16-tej z domu żałoby w Siemianowicach, ul. św. Barbary 2. — Msza św. odbędzie się w poniedziałek 1 października br. o godz. 7,300 w kościele parafjalnym św. Krzyża.
    odpis: 08.11.2014, Maciej Róg
  • {#8} wymieniony na s. 43, 49, 109-110 177 224, 227, 243, 340 ► Reemigracja Polaków z Niemiec 1918-1939 (MR11935), Mirosław Piotrowski, Red. Wydawn. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 2000, ISBN 83-228-0896-8 (Allegro 4567662965)
    odpis: 08.11.2014, Maciej Róg
  • {#9} Wojciech Sosiński — działacz związkowy i parlamentarzysta (MR12105), Witold Marcoń, Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, Zeszyty Historyczne z 2010 r. tom XI „Z dziejów emigracji polskiej XVIII-XX w.”, s. 337-345, Częstochowa 2010, Wydawnictwo im. Stanisława Podobińskiego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, ISBN 978-83-7455-193-9, ISSN 1898-4630, http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/dlibra/docmetadata?id=2512
    odpis: 11.11.2015, Maciej Róg
  • {#10} Posiedzenie 45: Śmierć posłów Wojciecha Sosińskiego i Jana Grzonki, wygaśnięcie ich mandatów - druk 390 i 391 (…) (MR11927); miejsce w źródle: plik 34 strona 34 = sprawozdanie stenograficzne strona 3 https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/skan/-/skan/0c9600f4e7d950f0bc8252b780d7ae2047c6750751eb21e5f38f5c4118a6b2d2; przechowuje: Archiwum Państwowe w Katowicach, Sejm Śląski w Katowicach, miejsce w repozytorium: PL/12/17/0/1.1/954 SzwA jedn. 20271519
    Marszałek: (…) Wysoka Izbo! Z pośród nas wyrwała śmierć dwóch zacnych i przez wszystkich cenionych kolegów. Dnia 27 września zmarł śp. poseł Wojciech Sosiński, a dnia 30 października śp. poseł Jan Grzonka.
    Nie było im dane kształcić się w szkołach średnich lub uczelniach wyższych. Kształcili się sami w czasie wolnym od pracy, którą zarabiali na chleb. Kształcili się nie tylko by łatwiej pokonać trudności w życiu, ale na równi by pracować mogli dla biednego ludu, którego byli synami.
    Pracą, ofiarnością, wielką miłością bliźniego odznaczali się od lat młodych. W szłusznem uznaniu ich zalet powierzyli im ci, wśród których pracowali, kierownicze stanowiska, a oni okazali się zawsze godnymi tego zaufania.
    Od młodych lat służyli narodowi polskiemu. Nawoływali rodaków, by nie przestawali wierzyć o wolność Polski i by prosili Boga o broń i orły narodowe. W czasie plebiscytu i w czasie powstań mężnie i odważnie wywiązywali się z obowiązków wobec Ojczyzny.
    Nie szukali ani odznaczeń ani wynagrodzenia, bo za najpiękniejszą i najzaszczytniejszą nagrodę za pracę dla Ojczyzny uważali grób w wolnej polskiej ziemi. Na grób ten zasłużyli — bo się dobrze zasłużyli Ojczyźnie.
    Cześć ich pamięci.
    Stwierdzam, że wszyscy członkowie tej Wysokiej Izby uczcili pamięć śp. zmarłych kolegów przez powstanie.
    odpis: 04.11.2014, Maciej Róg
  • {#11} Gazeta Wyborcza Katowice, „Wybrał Sejm Śląski / LUDZIE. Wojciech Sosiński” wydanie nr 298 z dnia 23 grudnia 1997 r. (s. 8); Wojciech Sosiński wydanie nr 173 z dnia 26 lipca 2002 r. (s. 8); Szukaj w archiwach 12/27/0/5/993 https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jednostka/-/jednostka/20273284 życiorys kandydata na członka Magistratu Siemianowic Śląskich → Urząd Wojewódzki Śląski w Katowicach → Wydział Samorządowy; iPSB http://ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/wojciech-sosinski-dzialacz-zwiazkowy

Linia czasu

1870188018901900191019201930194019501960
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Wojciech Sosiński (1872-1934)
  |-------------------------------------------------------------|                                    
córka: Helena Jędrzejaczyk z domu Sosińska (1908-1968)
                                      |------------------------------/----------------------------|  
syn: Władysław Sosiński (1909-1942)
                                       |--------------------------------|                            
syn: Zdzisław Sosiński (1914-1942)
                                            |---------------------------|                            
Identyfikator rekordu: MR09744
Ostatnie zmiany: 11.07.2021
Polityka prywatności:
  • imiona — publiczne dla wszystkich
  • nazwisko — publiczne dla wszystkich
  • właściwości — publiczne dla wszystkich
  • wyszukiwarki internetowe — tak
Zaproponuj zmiany
Stworzono w aplikacji JSFamilia